W ostatni wtorek, 11 czerwca, w Sanktuarium
bł. Jana Pawła II w Krakowie odbył się pogrzeb Księdza Kardynała
Stanisława Nagyego, wybitnego teologa, wykładowcy i przyjaciela
bł. Jana Pawła II.
Stanisław Kazimierz Nagy urodził się w 1921 roku w Bieruniu Starym.
Był uczniem Niższego Seminarium Duchownego Księży Sercanów w
Krakowie. W 1937 roku wstąpił do Zgromadzenia Księży Najświętszego
Serca Jezusowego. W czasie II wojny światowej odbył konspiracyjne
studia filozoficzne i teologiczne w Krakowie. W 1941 roku złożył
śluby zakonne. W roku
1945 przyjął święcenia kapłańskie. W roku 1948 uzyskał tytuł
magistra na Uniwersytecie Jagielońskim. Studia kontynuował na KUL'u,
gdzie w 1952 roku uzyskał tytuł doktora. W latach 1968–1969
przebywał na stypendium naukowym na Katolickim Uniwersytecie w
Leuven.
Był rektorem Małego Seminarium Księży Sercanów w Krakowie-Płaszowie,
rektorem Wyższego Seminarium Duchownego Księży Sercanów w Tarnowie,
kierownikiem Studium Teologicznego Księży Sercanów w Krakowie (które
powstało z jego inicjatywy). Od roku 1958 prowadził wykłady z
teologii fundamentalnej na KUL'u. W 1963 został mianowany adiunktem
w Katedrze
Eklezjologii. W roku 1985 został profesorem zwyczajnym. Wykładał
także na papieskich uczelniach we Wrocławiu i Krakowie oraz w
Seminarium Księży Sercanów w Stadnikach.
Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim pełnił urząd prodziekana
Wydziału Teologii, kierownika nowo utworzonej Sekcji Teologii
Porównawczej i Ekumenicznej, kierownika Katedry Eklezjologii
Fundamentalnej. Zasiadał w Radzie Naukowej Instytutu Jana Pawła II,
której przewodniczył w latach 1982–2007. Był również członkiem
Senackiej Komisji Stypendialnej. Pełnił też funkcję przewodniczącego
Sekcji Profesorów Teologii Fundamentalnej przy Komisji Episkopatu
ds. Nauki, uczestniczył w pracach Komisji Episkopatu ds. Ekumenizmu.
Z nominacji bł. Jana Pawła II był członkiem Międzynarodowej Komisji
Teologicznej. Ponadto wchodził w skład Komisji Mieszanej
Katolicko-Luterańskiej. W latach 1985 i 1991 uczestniczył jako
ekspert w synodach biskupów w Rzymie. Działał także w krakowskim
duszpasterstwie studentów medycyny i pracowników służby zdrowia, był
redaktorem działu ekumenicznego Encyklopedii Katolickiej, należał do
kolegium
redakcyjnego „Roczników Teologicznych”.
Karola Wojtyłę podobno poznał kiedyś w pociągu relacji Kraków –
Lublin. Z Papieżem łączyła go przyjaźń, wyprawy po górach i bliska
współpraca.
W roku 2003 bł. Jan Paweł II mianował go kardynałem. Święcenia
biskupie przyjął w 2003 roku na Wawelu. Na swoje zawołanie biskupie
wybrał słowa „In Te, Cor Iesu, speravi” (W Tobie, Serce Jezusa, swą
ufność złożyłem). Jako że do godności kardynalskiej został
wyniesiony po ukończeniu 80. roku życia, nigdy nie miał prawa do
uczestniczenia w konklawe.
Zmarł 5 czerwca 2013 roku w Krakowie mając 92 lata.
Podczas uroczystości pogrzebowych Ksiądz Arcybiskup Józef Michalik
powiedział:
„Jan Paweł II wśród wielu darów miał ten, że wyzwalał przyjaźń i to
taką, która mobilizowała do wysiłku na rzecz dobra, która wiązała z
nim nowymi więzami we wspólnym trudzie na rzecz prawdy i w walce o
wierność wartościom. W ten sposób wokół naszego papieża gromadziło
się wielu przyjaciół świeckich i duchownych. Ale przyjaźń ze śp.
kard. Stanisławem
Nagy'm (…) była mu potrzebna znacznie głębiej i mocniej, bo bez niej
jego pontyfikat byłby inny, uboższy”.
„Ks. prof. Nagy reprezentował sobą poważny warsztat naukowy i był –
jak wspominają jego uczniowie – nauczycielem i mistrzem, ale
wymagającym. Wiedział bowiem, że racjonalna troska o fundamenty
wiary jest dla każdej religii sprawą pierwszorzędnego znaczenia.
Wiedział też, że rozum i wiara nie sprzeciwiają się sobie, ale
wspierają wzajemnie, wyrastając z jednego źródła prawdy”
„Profesorowie KUL i ATK z tamtych lat, to nie tylko wybitni
naukowcy, ale giganci ducha, którzy nie tylko ratowali Kościół w
Polsce przed zepchnięciem go na margines życia intelektualnego i
kulturalnego, ale przez solidny warsztat pracy sprawili, że
wykształcenie duchowieństwa w Polsce, a potem także wykształcenie
katolickiego laikatu nie ustępowało
innym krajom wolnego świata.”
„Kardynał Nagy całym sercem angażował się w aktualne wydarzenia i
dlatego z niepokojem o szeroką wolność środków przekazu bronił Radia
Maryja i Telewizji Trwam”.
opr.